Zgubienie tłuszczu w cztery tygodnie
Wakacje często zaskakują nas w najmniej oczekiwanym momencie. Nagle okazuje się, że nie zdążyliśmy zrzucić z brzucha pokaźnej oponki wyhodowanej z trudem przez zimę (jedzenie kilogramów słodyczy do łatwych wszak nie należy). Nasze nogi pokryte grubą warstwą cellulitu nie wyglądają zbyt atrakcyjnie. Czujemy zażenowanie chodząc w kostiumie kąpielowym na plaży, wmawiając sobie jednak, że za rok na pewno będzie lepiej. Jednak jest jeszcze dla nas nadzieja – nie powinniśmy spisywać tego roku na straty! Odpowiedni trening , dieta i skrupulatność pozwolą nam już podczas obecnych wakacji cieszyć się lepszą formą i zgrabniejszym ciałem. Aby zgubić tłuszcz w 28 dni nie wystarczy jednak czytać. Jest to tak naprawdę dużo czasu, ale tylko pod warunkiem, że zastosujemy się w stu procentach do naszej diety odchudzającej i programu treningowego.
Jak zgubić tłuszcz?
Dieta jest podstawą, jeśli chodzi o zgubienie tłuszczu. Paradoksalnie najlepszym rozwiązaniem, jeśli chcemy pozbyć się brzucha, jest jedzenie… właśnie tłuszczu! Jak wiemy, są trzy podstawowe elementy diety: białka, węglowodany i tłuszcze. Organizm wykorzystuje białka najczęściej jako budulec dla mięśni, natomiast energia niezbędna do codziennego funkcjonowania jest pobierana z dwóch źródeł: z węglowodanów i tłuszczu. Te pierwsze są jednak znacznie prostszym źródłem energii, ponieważ pozyskanie jej z tłuszczu wymaga od organizmu znacznie większych nakładów. Dlatego jeśli dostarczymy swojemu ciału zarówno tłuszczu jak i węglowodanów, wykorzysta te drugie. A co się stanie z tłuszczem? Tak tak, nie mylicie się: zostanie zmagazynowany pod skórą, aby stanowił źródło energii na trudniejsze czasy.
Dlatego zgubienie tłuszczu wymaga diety, w której niejako zmuszamy organizm do czerpania energii z tłuszczu. Robimy to synchronizując ze sobą dwa procesy: pierwszym z nich jest jedzenie minimalnych ilości węglowodanów, mniejszej niż 100 gram dziennie, tak, aby organizm musiał nauczyć się, jak czerpać energię z tłuszczu. Po drugie, musimy spożywać mniejszą liczbę kalorii niż zużywamy. Jest to absolutna podstawa, aby dieta redukcyjna mogła działać, bez tego nie mamy co marzyć o stracie kilogramów! W takich przypadkach sprawdza się prosta matematyka- jeśli spalasz więcej niż dostarczasz, to dodatkowa energia skądś musi się brać- najczęściej właśnie z tłuszczu, a przecież o to nam chodzi.
Dlatego dieta powinna być uboga w węglowodany ( tak zwany low-carb), zamiast nich powinna zawierać zdrowe tłuszcze (a więc jak najmniej nasyconych, dbajmy o swoje serce), dużo białka dla ochrony mięśni przed spaleniem, a przede wszystkim powinna zawierać o około 500 kalorii mniej niż wynosi dzienne zapotrzebowanie. Dzięki takiej diecie jesteśmy w stanie w 28 dni pozbyć się nadmiaru tłuszczu z ciała.